- 0
Od lat młodzieńczych zawsze coś trenowałem, piłkę nożną (w byłym klubie DKS Targówek) , siatkówkę i koszykówkę. Można się dziwić, że trenowałem koszykówkę przy moim wzroście, ale byłem skoczny i potrafiłem dobrze odbijać i rzucać piłką. Sztuki walki od zawsze mnie interesowały, na początku było Judo w sportowym klubie „Polonez”, później z przyjaciółmi trenowaliśmy kickboxing. Jak zwykle bywało w tamtych czasach – jeden ze znajomych trenował zawodowo, a później w piwnicy, parku, domu uczył innych. Później nadszedł czas na aikido, a w między czasie podstawy ving tsun.
W życiu cenię otwartość i szczerość oraz podejście, że w życiu trzeba sobie pomagać bezinteresownie, a nie liczyć zawsze na nagrodę. Doceniam i szanuję osoby które mają swoją godność i honor.
Na zajęciach uczę dzieci dzieci odróżniania dobra od zła, staram się im wpajać najważniejsze ogólnoludzkie wartości.
Lubię spędzać czas z przyjaciółmi, dobrze czuję się w gronie ludzi uśmiechniętych i takich, którzy potrafią wywołać u mnie uśmiech, bo wtedy zapominam o wszystkich trudnych sprawach.
Moje motto to powiedzenie Marka Twaina: „Spraw, aby każdy dzień miał szanse stać się najpiękniejszym dniem Twojego życia” .